sobota, maja 23, 2015

WŁOSY

Jesteśmy rodzicami egzemplarza, który od samego początku ma włosy. Ma to wiele minusów. Jedzenie we włosach, krem we wsłosach, uczesz to to, sama się ciągnie i płacze. Rozumiecie. 
Ale są też fajne strony. Ogólny zachwyt społeczeństwa, że "ooooboooorzejakiewłosyyyy", jak już się da uczesać to mamy turbo urocze dziecko. I mój hit, ulubiona opcja. Można w kąpieli robić piankowe fryzurki.

P.S. "oborze" celowo.