Wczoraj byliśmy nad jeziorem do tego awaria telefonu.
Ale dziś na koniec tygodnia z dwoma rysunkami dziennie... Aż cztery rysunki :)
__________________________________________________________________________
Wystarczy dżwięk szeleszczącego papierka, otwieranej lodówki albo szafki kuchennej. Potrafi kątem oka wyłapać, że coś przeżuwasz. Momentalnie pojawia sie przy nodze. Nasza córka.
__________________________________________________________________________
Nigdy w życiu nie widziałam pająka kiblowego z tak długimi nogami. Prawie jak moje.
__________________________________________________________________________
Kiedyś kaca przeklinałam, dziś troszkę za nim tęsknię.
__________________________________________________________________________
Ptaszki to mój konik.