piątek, lipca 24, 2015

MARYNARZ MACIEK

"No bo mój marynarz-tata wodolotem latem lata,
Wozi z sobą pasażerów tłum.
Najpierw leci do Szczecina, tam wodolot się zatrzyma,
Potem znowu wraca tu".

Tak by śpiewała Mania gdyby potrafiła.
Maciek zdobył Bornholm, nie żygał i ma się dobrze. Jutro do nas wraca Emotikon heart