czwartek, lipca 09, 2015

MAŁŻEŃSTWO I TATOWIE

Mania nie pozwoliła mi rano na rysunek. Tak więc teraz będą dwa. O. Jeden po drugim. Uwaga lecimy.

Najpierwej poranny rysunek.
Takie przemyślenia mam, co się podzielę z Wami nimi.
Im dłużej żyję tym bardziej jestem przekonana, że małżeństwo to taki troche żart Pana Boga. No bo przecież mężczyzna i kobieta, ten z Marsa, a ta z Wenus. Dwa różne światy, a mimo to tworzą razem trzeci i potrafią w nim trwać bardzo długo. Czasem do samego końca. Szaleństwo normalnie i chyba w tym szaleństwie jest metoda.
P.S. Na rysunku moim rodzice. 46 lat razem.


Wieczorny rysunek.
Wiem powtarzam się, ale kocham podglądać/podsłuchiwać ludzi.
Szczególnie tatów z dziećmi Emotikon heart