czwartek, lipca 23, 2015

BUJAJ

Wiecie jak wyglądają te huśtawki dla najmłodszych? Takie zabudowane, żeby bąbel nie wypadł? No. To dziś z Mańką byłyśmy na placu zabaw i wyobraźcie sobie, że "ja pacze"  a tu na huśtawkę obok mama pakuje 7 latka. I zawsze sobie myślę "Nie twoja sprawa". Ale uwierzcie mi, że kiedy już zobaczyłam tego chłopaka ledwo mieszczącego się na huśtawkowym siedzonku i wydającego mamie, zimną i twardą jak żelbeton komendę "Bujaj", to aż parsknęłam śmiechem.