czwartek, marca 13, 2014
SZKOŁA RODZENIA
Na początku zajęć to ja się uśmiechałam, a Maciek nie był do końca zadowolony.
Po zakończeniu zajęć, to ja byłam niezadowolona, a Maciek się cieszył, że to nie on musi rodzić.
Generalnie w jednym się zgadzamy: poród to jakaś masakra.
Nowszy post
Starszy post
Strona główna