Niestety przyszedł ten dzień. Moje dżinsy zatrzymały się w pól uda i powiedziały: Sorry, dalej nie pójdziemy.
wtorek, lutego 18, 2014
sobota, lutego 15, 2014
piątek, lutego 07, 2014
środa, lutego 05, 2014
SŁUCHA
Mój Mąż zawsze mnie słucha. Zawsze.
Nie rysowałam długo, bo mi Pani na pobieraniu krwi tak pokłuła przeguby, że ledwo ręcami ruszałam.
Sorry, taką mamy służbę zdrowia.
Sorry, taką mamy służbę zdrowia.
Autor:
Ana
Subskrybuj:
Posty (Atom)