środa, kwietnia 29, 2015

SCYSJA

Się kłóci ze mną.


wtorek, kwietnia 28, 2015

REKSIO

Czasem łapiemy się na srasznie głupich rzeczach.

poniedziałek, kwietnia 27, 2015

DILDO

W pierwszej chwili pomyślałam, że jaja sobie ze mnie robi jak zawsze.
A później zaniemówiłam troche.


niedziela, kwietnia 26, 2015

BAJKA

Chodź, opowiem Ci bajeczkę. Z morałem.


sobota, kwietnia 25, 2015

ROWEREK

Dziś scenka ze spaceru z rowerkiem w tle.


piątek, kwietnia 24, 2015

DWÓJKI

Są i one. Górne dwójki. W sumie sześćDwó białych, ostrych jak brzytwa, szarpiąco tnącyh zębiszczy.


czwartek, kwietnia 23, 2015

OCIEPLACZ

Takie babskie pogawędki o życiu, wiośnie i nie sprawach.


środa, kwietnia 22, 2015

PIWNA PIWNICA

Ostatni raz byłam w piwnicy w 7 miesiącu ciąży, składając ostatnie niepotrzebne rzecz z naszego mieszkania, co by Mania miała więcej miejsca.
Dziś, grubo po ponad roku, zeszłam do niej ponownie by wynieść Maćkowe butelki do piwa.
I prawie zasłabłam, zemdlałam, zeszłam.


wtorek, kwietnia 21, 2015

ŚRUBKA

Prócz zwykłego rozmnażania, potrafię też rozmnażać śrubki. Prawdopodobnie przez pączkowanie.


poniedziałek, kwietnia 20, 2015

TATA

Jest szał na słowo tata. Wszytsko jest tata. Tata jest tata, ptaki są tata, dzwoniący telefon jest tata, pies jest tata, mama jest tata. Co to? Tata. Jaka jesteś duża? Tata.
No chyba, że dzieje się źle. To w tedy mama, bez żadnych ale.


niedziela, kwietnia 19, 2015

FUGU

Od jutra dieta.


sobota, kwietnia 18, 2015

BUNT

Wyobraźcie sobie, że się mężczyzna jeden buntuje.


piątek, kwietnia 17, 2015

WYZNANIA

Dziś troche mniej poważnie o milości. Pan obok mojego męża to przyjaciel Tomeczek. Taki sam, a może nawiet większy urwis niż mój mąż.


czwartek, kwietnia 16, 2015

WPIS Z ŁAZIENKI

Bardzo nie chce mi się włączać dziś komputrona. Dlatego rysunek jest na fejsiku i umiesz z go tutaj jutro a puki co link:


https://m.facebook.com/profile.php?v=timeline&id=1443355039253244&_rdr#!/1443355039253244/photos/a.1452299205025494.1073741828.1443355039253244/1476565302598884/?type=1&source=46


Tak w ogóle to piszę z łazienki, z kafelek, koło wanny.

środa, kwietnia 15, 2015

MAŁO

Starasznie dużo pracy, starsznie mało nas. Zatrzymajmy się na chwilę.


wtorek, kwietnia 14, 2015

O BYCIU MAMĄ

Po kawie z Eweliną zawsze nachodzą mnie różne reflekcje. Niektóre złote myśli skrzętnie zapisuję.


poniedziałek, kwietnia 13, 2015

WHO DON'T RISK

W czasie naszych różnych dyskusji powstają dziwne twory językowe.
Nauka angilskiego i mądrości życiowych z Anią i Maćkiem.



niedziela, kwietnia 12, 2015

BEER GEEK

Kiedy słyszę o tysiącu kranach z których leje sie piwo, miliardach rodzajów piw, chmieli i słodów, a do tego wiem, że to Wrocław i jedna z lepszych imprez piwnych w Polsce to tak widze mojego M. 
Właśnie wrócil Beer Geek Madness, piwowar jeden.


sobota, kwietnia 11, 2015

GOGLI

Od kilku dni wszystko jest gogli gogli.


piątek, kwietnia 10, 2015

KĄPIELOWE ODWIEDZINY

Szczerze mówiąc, nie pamiętam kiedy ostatani raz całą kąpiel przesiedziałam sama w łazience. 
Mania zawsze musi sprawdzić czy napewno jestem w łazience i jak bardzo mokra jest woda. 
Mogło by się wydawać, że człowiek nawet chwili wytchnienia nie ma. Ale powiem Wam coś. Bardzo lubie te nasze kąpielowe odwiedziny.



czwartek, kwietnia 09, 2015

BYŁO SOBIE ŻYCIE

Mówie mu "Idę wziąć kąpiel, zajmij się Manią". 
Pomijam to, że w połowie kąpieli przyszli do łazienki posiedzieć sobie ze mną i popatrzec co robię.
Największy hit czekał na mnie kiedy już wyszłam z łazienki. Było sobie życie.




środa, kwietnia 08, 2015

ZAUFANIE

Tak kochanie, bo kiedy proszę Cię, żebyś sprzątął ksiązki z szafki to tak na prawdę jest to wstęp do zamachu.


wtorek, kwietnia 07, 2015

TV

Mamy takich "sąsiadów", co maja największy telewizor jaki w życiu widziałam. Nie muszę wlączać swojego, żeby oglądać Dzień Dobry Tefałen. Jest tak duży, że nawet dzwięk niepotrzebny. Czytam z ruchu warg.

poniedziałek, kwietnia 06, 2015

LANY PONIEDZIAŁEK I NIC

Uwierzcie mi na słowo. Dzisiaj robiliśmy wielkie NIC. Maciek nie powiedział NIC śmiesznego. Mania nie zrobiła NIC nowego. A ja nie mam NIC do narywoania. Taki lany poniedziałek.

EDIT.
5 minut od publikacji stało się coś śmiesznego. Ale to jutro.


niedziela, kwietnia 05, 2015

SIEMA

Typowa sytuacja spacerowa.


sobota, kwietnia 04, 2015

HALLELUJAH!

Dziś już calkiem świątecznie. 
Nie wiem czy wszyscy obchodzicie i lubicie święta ale mimo to życzę Wam wszystkiego dobrego i żeby majonez szedł w cycki.
Hallelujah!


piątek, kwietnia 03, 2015

OKNO

My tam się nie spinamy na mycie okien. My ogólnie się nie spinamy na cokolwiek. Bo nie o to w świętach chodzi nie? 
Swoją droga nawet gdyby trzeba było te okna umyć, to i tak pogoda jest po naszej stronie.


czwartek, kwietnia 02, 2015

PORZĄDKI

Od paru dni Marysia jest mobilna. Masakra. Podkicuje do wszystkieg i otwiera jeśli da się otworzyć, wyciąga co tylko trafi w te małe łapki. I kiedy dziś rano usłyszałam salwę śmiechów i pisków wiedziałam, że powinnam sie bać. Tymczasem w sypialni... Szuflady szafy pięknie wyciagnięte, a podłoga usłana całym przekrojem naszej bielizny.
Czekam niecierpliwie na kosz na śmieci.


środa, kwietnia 01, 2015

SZCZEROŚĆ

Teoretycznie mógłby powidzieć "Ide na jedno piwko", "Wróce za dwie godzinki", "Dziubas, nie będe długo". Ale nie. Najszczeryszy człowiek na ziemi. Mój mąż.